Chart kirgiski, z jakim mamy do czynienia dzisiaj, to pies przede wszystkim użytkowy.
Był i wciąż jest psem o przeznaczeniu myśliwskim i w Kirgistanie każde szczenię musi przejść przegląd w związku łowieckim, bez czego nie może otrzymać rodowodu. Przez długi czas pieczę nad rasą sprawowała nie organizacja kynologiczna a właśnie łowiecka.
Dobry, czysto rasowy chart kirgiski musi być szybki, czujny, chwytny, zajadły w stosunku do zwierzyny. Pies ten musi dysponować dobrym węchem, jako że oczekuje się, że będzie podążać za zranioną zwierzyną. Tajgan po dojściu do ofiary unieruchamia ją, czasem dusi, ale nigdy jej nie rozszarpuje. Zdarza się, że ofiarę aportuje, bądź ją głosi. Charty te są długodystansowcami, zdolnymi do długotrwałego galopu, świetnie sprawdzają się również jako psy stróżujące, a nawet obronne. Te wszystkie cechy upoważniają do stwierdzenia, że tajgany to psy uniwersalne. O ich uniwersalności myśliwskiej świadczy różnorodność zwierząt, na które polują: kozioł górski, sarna, lis, korsak (azjatycki lis stepowy), borsuk oraz wilk.
Kigizi mają specjalny sposób szkolenia swoich chartów do polowań. Sposób karmienia ma decydującą rolę, choć niektórzy kirgiscy myśliwi mawiają, że tajgan wyżywi się sam, to jednak prawdziwi miłośnicy rasy wiedzą, że źle odżywiony chart kirgiski nie jest żywotny. Dlatego, w okresie, gdy nie ma polowań, charty kirgiskie są karmione ziarnem zapiekanym z kośćmi (talkan). Przed sezonem polowań pies otrzymuje zwiększającą się ilość mięsa a na trzy dni przed wyruszeniem na łowy, otrzymuje jedynie wysokokaloryczne tłuste mięso. Podczas polowania pies musi być dobrze karmiony. Prawidłowo karmiony pies biegnie dwukrotnie szybciej niż pies na zwykłej diecie.
Szczególnie wykorzystywanie tajganów do polowania na wilki, spowodowało, że rasa ta obrosła legendą. Pies, który potrafiłby walczyć i pokonać wilka, a tym samym ograniczyć populację tych zwierząt, był bardzo pożądanym towarzyszem hodowców bydła. Jednakże opowieści o tajganach samotnie walczących z wilkami należy uznać za opowieści mało prawdopodobne - tajgan de facto jest przystosowany do polowań na wilki, choć naprawdę dorosłemu osobnikowi a w szczególności samcowi, chart kirgiski nie sprosta. W ciągu swego życia wilki doświadczają wielu walk ze szczególnym natężeniem w okresie rui wilczych samic a więc mają dużo więcej doświadczenia w bojach niż żyjące przy człowieku tajgany. Prawdą natomiast jest to, że w przypadku, gdy chartowi kirgiskiemu przyjdzie walczyć z wilkiem, wtedy nie ustępuje łatwo. Podczas polowania doświadczony chart unika konfrontacji bezpośredniej, goni za wilkiem rozszarpuje mu ścięgna i ucieka na bok dając myśliwemu czas na wystrzał. Jeśli wilk nie zostanie zastrzelony, tajgan goni go dalej i rozszarpuje kolejne ścięgno. Dorosłego wilka potrafią zabić jedynie wyjątkowo doświadczone psy, które po rozszarpaniu ścięgien ofiary, łapią ją za gardło i duszą.
Dzięki wrodzonemu charakterowi nieustraszonego myśliwego, w towarzystwie innych psów tajgan bez warczenia i szczekania naturalnie przejmuje pozycję dominującą. Psy wyczuwają siłę ducha charta kirgiskiego i nie porywają się na próbę jego dominacji. Tymczasem tajgan wobec innych psów jest obojętny i spokojny, jak na mocnego przeciwnika przystało.
W warunkach europejskich, gdzie polowanie z chartami, a więc i tajganami, jest zabronione, pies ten może wciąż pełnić rolę psa użytkowego. Instynkt terytorialny czyni z niego psa stróżującego. Przynajmniej część psów w pewnym stopniu może zdradzać instynktu obronne wobec swojego właściciela. Wreszcie tajgany, ze względu na swoją ogromną zwrotność, mogą wyśmienicie spełniać się w coursingach.
foto: K. Matusik